Forum Plotki o wszystkim i o niczym Strona Główna

Forum Plotki o wszystkim i o niczym Strona Główna -> nasze seriale -> Lost
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cruz
Moderator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


PostWysłany: Nie 21:51, 18 Lut 2007    Temat postu:

No, ja Ci powiem, że ten odcinek podobał mi się o wiele bardziej niż ost. Smile Głównie dzięki Sayid'owi i Sawyer'owi, bo ich uwielbiam Very Happy Wspomnienia Sun niezłe, wiedziałam, że zdradziła Jina, głupia! Laughing Co prawda za Jinem nie przepadam, ale sam fakt... Nieładnie ;p
Poza tym muszę przyznać, że ogólnie Lost coraz mniej mi się podobają - za dużo pytań, za mało odpowiedzi...
Poza tym ogromy minus za nie pokazywanie reszty, bo co się tam dzieje? Muszą przecież coś robić skoro Hurley wrócił!!! Dziwne to takie... ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortez
Administrator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Pon 16:21, 19 Lut 2007    Temat postu:

no dziwne ze tak to robia ze tamtych jakby nie ma. ja tez nie lubie Sun i Jina.
a najlepsze jest to ze w drugim sezonie Sun przysiegla Jinowi ze go nie zdradzila a teraz sie okazuje ze jednak to zrobila.
a Cruz czy ty tez myslisz ze to Sun zabila tego swojego kochanka? bo on jak spadl to w reku mial te korale co jej chcial dac. a ona pozniej tak bez mrugniecia okiem zalatwila ta laske?!!

no duzo pytan.
a ja wiem co henrry chce od Jacka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Moderator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


PostWysłany: Pon 17:49, 19 Lut 2007    Temat postu:

Ja też wiem, co Henry/Ben chce od Jacko, ale to za mało na tyle pytań Wink

Co do Sun to nie sądzę, by go zabiła. On sam wyskoczył (albo zabił go ojciec Sun). A to, że postrzeliła tą laskę? Walczyła o swoje życie i życie swojego dziecka - nie dziwię się jej. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortez
Administrator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Wto 16:19, 20 Lut 2007    Temat postu:

no nie do konca jestem przekonana czy to aby napewno nie ona zabila ale mysle ze i to sie kiedys wyjasni Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortez
Administrator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Nie 21:35, 25 Lut 2007    Temat postu:

sezon 3 odcinek 4

po wybuchu bunkra Lock budzi sie w glębi dzungli. wydaje sie ze wszystko z nim ok ale okazuje sie ze nie moze mowic. wraca do obozu i prosi Charlego o pomoc. ten niechetnie sie godzi. Lock buduje namiat i nazywa go "namiotem potu" tam wchodzi do niego zeby jak "mowi"(dokladnie pisze na kartce) porozmawiac z wyspa. w namiocie ukazuje mu sie Bone i zabiera go na wozku inwalickim na lotnisko z ktorego wylatywali sa tam wszyscy z wyspy ale inaczej przedstawieni. Lock ma znalesc osobe ktorej musi pomoc. Boone kaze mu posprzatac balagan jaki zostawil.
Lock wypada z namiotu i juz naprawde mowi do Charliego ze musi znalesc Eko. razem wyruszaja do lasu. po drodze atakuje ich niedzwiedz polarny i jako sie okazuje to on porwal Eko. w czasie ucieczki wpadaja na Hugo. (nareszcie wrocil)
ten mowi im ze tamci porwali Jacka Sawyera i Kate. Lock jednak mowi mu zeby wrocil do obozu bo on musi znalesc Eko. dociera do kryjowki niedziwiedzia i wyciaga Eko przypalajac niedziwedzia. docieraja z nieprzytomnym Eko do źrodla i kiedy Charlie idzie po wode Lock przeprasza Eko ze zwatpil w wyspe Eko przemawia do niego i mowi mu ze nadal moze uratowac JAcka i reszte.

w tym czasie Hugo zmierza do obozu i po drodze spotyka Desmonda ktory jest calkiem goly. okazuje sie ze obudzil sie juz bez ubrania. Hugo daje mu jakis swoj ciuch i w drodze do obozu mowi mo co sie stalo i co powiedzial Lock. Desmond zapewnia go ze Lock uratuje Jacka i reszte bo tak powiedzial w swojej przemowie. Hugo jednak przypomina mu ze nie bylo zadnej przemowy bo Lock poiedzial ze musi sie zajac Eko a nie Jackiem.

zaraz po tym jak do obozu przybywa Hugo docieraja tam Charlie i Lock prowadzac cialo Eko. Lock rozdziela zadania wszyscy mowia ze potrzebny jest Jack. wtedy dowiaduja sie ze Jack zostal porwany. Lock wyglasza przemowe w ktorej mowi ze uratuje Jacka Kate i Sawyera i wszyscy wruca do domu. w tym momencie Hugo uswiadamia sobie ze wlasnie o tym mowil Desmond.

wszystko przeplatane wspomnieniami Locka.

kiepski opis ale jakos nie mam weny

moje odczucia??
ciekawy odcinek musze powiedziec ze najlepszy narazie. glownie dlatego ze byl Desmond bo go uwielbiam ma takie dzikie oczy. za duzo Lacka troche ale da sie przezyc. fajnie ze miedzy Clear i Charlim znow jest ok. co jeszcze bylo fajne?? troche napiecia w koncu i ciekawosci. no i bylo o rozbitkach a nie o swietej trujcy (Kate&Sawyer&Jack) pojawili sie tez 2 nowi rozbitkowie przystojny wloch i jakas laska. to chyba tyle narazie.

p.s Desmond przepowiada przyszlsc?? sprawdza sie moje wersja zakonczenia ze wszyscy wracaja z wyspy z nadludzkimi mocami Very Happy

a Wasze odczucia??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Moderator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


PostWysłany: Pon 0:10, 26 Lut 2007    Temat postu:

No odcinek jak na razie najlepszy ;p Cieszę się, że nareszcie jest coś o innych, a Jack, Kate i Sawyer pokazani byli tylko przez chwilę (za to w ciekawy sposób). Podobał mi się powrór Bonne'a, bo go bardzo lubiłam. Wink Poza tym jak na moje też za dużo Locke'a, ale cóż. Plus dla Desa, bo go też lubię. Very Happy
Niestety odniosłam wrażenie, że ten odcinek taki trochę tandetny był - mam na myśli tego misia i niektóre sceny z Lockiem i Bonnem - a to minus... ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortez
Administrator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Pon 22:18, 26 Lut 2007    Temat postu:

tandetne bylo polowanie na misia i to co dzialo sie w namiocie potu. jak dla mnie to wyglada tak jakby Lock byl jakis nadludzki i wspanialy i wyspa tylko do niego przemawia. z reszta ta cala szopka z przemawianiem wyspy to juz przesada nie sadzisz?? wystarczajace bylo ze musieli tam trafic ale to ze wyspa sciagnela tam locka a teraz on z nia przemawia to juz porazka.
a co do Boona to fajnie ze sie pojawil duzo lepiej mu w dlugich wlosach niz w takich jak mial w 1 sezonie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Moderator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


PostWysłany: Wto 16:23, 27 Lut 2007    Temat postu:

No dokładnie, przesadzają. ;/ Jak na razie nie przypadł mi do gustu ten 3 sezon, ale zobaczymy - może z czasem będzie lepiej. Wink
A Locke'a jest beznadziejny, nie trawię go i jak jeszcze raz będzie taki odcinek z nim w roli głównej to chyba przestanę to oglądać, bo mnie kurwica bierze jak na niego patrzę ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Modano
Moderator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Czw 22:17, 01 Mar 2007    Temat postu:

Powiem szczerze, że póki co dziwna ta seria. Nie wciąga i jakoś tak te wątki dziwnie ze soba przeplatają.
Locke jak zwykle dziwny, mogliby ta postać jakoś unicestwić.
Przestaje mi się też podobać para Sun i Jin - nie wiem już o co im chodzi, kiedyś byli mi obojętni [choć Sun nawet lubiłe]. Jin to taki "cichociemny", na wszystki patrzy wilkiem. Inna sprawa, że w Korei jest inna kultuta i inne elementy wpływają na relację międzyludzkie.
Ale jest jeden mały plus, nawet lekką sympatię wzbudził we mnie Sawyer. Może dlatego, że poświęca się dla kobiety którą kocha i znosi wszelkie cierpienia [dla niej i za nią... - w sumie szkoda chłopa zdrowie ma się jedno a kobiet jest wiele Razz] a może dlatego, że ma przebłyski bycia fajny, albo też dlatego że jest chyba najbardziej wyrazisty, bo Jack [z całym szacunkiem dla niego] bywa niemrawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortez
Administrator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Czw 22:34, 01 Mar 2007    Temat postu:

ho ho witamy Very Happy

Modano napisał:
Jin to taki "cichociemny", na wszystki patrzy wilkiem.


on ma takie skosne oczy to koreanczyk Laughing

Modano napisał:
Ale jest jeden mały plus, nawet lekką sympatię wzbudził we mnie Sawyer. Może dlatego, że poświęca się dla kobiety którą kocha i znosi wszelkie cierpienia [dla niej i za nią...


no szkoda mi go bo on robi dla niej wszystko a ona tak do konca nie wie czy on czy Jack

Modano napisał:
dla niej i za nią... - w sumie szkoda chłopa zdrowie ma się jedno a kobiet jest wiele Razz


Boże typowy facet

a dzis czystalam ze Kate miala meza ktory byl policjantem. mial na imie Kevin a ona Monika.
a czytalam tez ze podobno Clear jest siostra JAcka. bo jego ojciec szukal w australi swojej corki.

ale z tego co mnie sie wydaje to on pojechal z Ana do Sary zony Jacka i to do niej mowil ze chce zobaczyc swoja corke. pozniej gdzis byla mowa o tym ze on kupil Sarze dom i ja utrzymywal. a Clear ma z 22 lata wiec raczej nie o nia mu chodzilo. a moze??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Modano
Moderator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Czw 22:54, 01 Mar 2007    Temat postu:

Cytat:
Boże typowy facet


Ech. Widać we współczesnym świecie, mężczyzna nie może lekko trącić szowinizmem czy atnyfeminizmem, ale dziękuje za komplement Razz

Co do Kate, to była kiedyś jej taka retrospekacja, w której miała jakiegoś kolesia, na końcu go załatwiła.

A i jeszcze mi się przypomniała tak retrospeckaj z Jackiem, co operował sparaliżowaną kobietę, która miała chyba wkrótce wyjść za mąż - nie pamiętam jej już dobrze ale jak kojarzycie to o co tam chodziło - zapomniałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Moderator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


PostWysłany: Czw 23:50, 01 Mar 2007    Temat postu:

Modano napisał:
Co do Kate, to była kiedyś jej taka retrospekacja, w której miała jakiegoś kolesia, na końcu go załatwiła.

To był jej ojczym. Wink Ale ciekawe z tym mężem, choć już bardzo, ale to bardzo naciągne! Nie wystarczy, że Kate już kogoś zabiła???

Modano napisał:
A i jeszcze mi się przypomniała tak retrospeckaj z Jackiem, co operował sparaliżowaną kobietę

To z kolei była przyszła żona Jacka, o ile się nie mylę. Smile W ogóle dziwię się, że go zostawiła, chociaż z drugiej strony... Tak jak napisał Modano - Jack jest trochę niemrawy i za bardzo za nim nie przepadam ;p

Za to macie rację - Sawyer jest taki kochany dla Kate, ale ona jak zwykle tego nie docenia Evil or Very Mad

Natomiast co do Claire i Jacka to zanim jeszcze nakręcili w pełni 3 sezon chodziły plotki, że Claire i Jack mają być razem, ale teraz się okazuje, że to jednak rodzeństwo Laughing No cóż, zwała, ale mi się to kompletnie nie podoba!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortez
Administrator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Pią 20:01, 02 Mar 2007    Temat postu:

no wiec Sarach miala wziasc slub ale facet ja zostawil bo miala byc sparalizowana. Jack sie w niej zakochal i pobrali sie. pozniej Jack ja zaniedbywal bo ciagle pracowal i ona sobie kogos znalazla. nie bylo wiadomo kto to. w drugim sezonie Ana-Lucia pojechala zojcem Jacka do australi i tam on odwiedzil kobiete z ktora mial dziecko i jak dla mnie byla to Sarah, ale moge sie myslic. w 3 sezonie JAck podejrzewa ze ojciec ma romans z Sara

co do Clear to chyba nikt nie wie. a co do Kate to jeszcze nie koniec bo ten jej maz tez zginal Very Happy bo ona mu powiedziala kim jest i on chcial ja powstrzymac przed ucieczka bo powiedzial ze ja kocha i spadl (nie napisali gdzie) i zginal. a spadl bo KAte dodala mu narkotyk do jedzenia

poplatane jak nie wiem co. masakra ale co tam poogladam sobie dalej


b]p.s to nie na temat ale w niedzieel o 19.10 na TVN7 jest nowy serial "inwazja" z Jimmym Dohertym[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortez
Administrator



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Pon 19:30, 05 Mar 2007    Temat postu:

Desmond siedzi na plazy i rozmysla obserwoje Clear i proponuje jej naprawe dachy. jednak wtraca sie do rozmowy Charlie i mowi ze jezeli trzeba naprawic to on to zrobi. desmond odchodzi.
tymczasem Jack wyoytuje Juliet o to czy jest podwladna Henrego (Bena) ona mowi ze rezem podejmuja decyzje jednak nagle do celi Jacka wchodzi Ben i rozkazuje Juliet isc z nim bo jak mowi "Lodz podwodna wrocila mamy problem"
jak sie okazuje chodzi o lodz desmonda, ktora "inni" ukradli Sayidowi Sun i Jinowi. przywoza tez ranna kobiete postrzelona przez Sun. Juliet stara sie ja zoperowac ale nie daje sobie rady i idzie prosic Jacka o pomoc. Jack godzi sie i idzie wraz z nia jednak kobieta wykrwawia sie i umiera. Juliet wyjawia Jackowi ze zajmuje sie leczeniem nieplodnosci.

tymczasem Sawyer i Kate kazdy na swoj sposob staraja sie wydostac z klatek. Sawyer wylewa wode i chce porazic prondem pierwsza osobe ktora przyjdzie po niego. ta osoba jest Ben. jednak nic sie nie dzieje okazuje sie ze Ben odlaczyl prad. zadaje pytania Sawyerowi odnosnie wagi i wieku poczym nokaltuje go i wynosi z celi. Sawyer budzi sie na stole zwiazany, a ludzie Bena przygotowuja go do zastrzyku. kiedy Sawyer sie budzi dowiaduje sie ze Ben wszczepil mu rozrusznik serca i jesli James sie zdenerwuje skoczy mu adrenalina bedzie chcial uciec czy cos to serce mu wybuchnie. jednoczenie mowi mu ze jesli powie Kate co mu zrobili to jej tez wszczepia taki rozrusznik.
Sawyer wraca do klatki. Kate wypytuje go co sie stalo ale ten milczy a w koncu karze jej sie odpieprzyc. Kate przebiera sie a Sawyer widzac ja naga... jego zegar ktory dostal zeby wskazywal mu bicie tentna zaczyna pikac oznaczaja stan alarmowy.
po jakims czasie do Sawyera przybiega maz zmarlej kobiety wyciaga go z klatki i zaczyna bic a ten sie nawet nie broni. mezczyzna pyta Kate czy kocha Sawyera ta blaga go zeby przestal a wkoncu wyznaje ze go kocha.
kiedy Sawyer obmywa rany w swojej klatce, Kate ucieka ze swojej i chce wydostac tez Sawyera, jednak ten kaze jej uciekac samej a jego zostawic bo on nie ucieknie.tlumaczy jej ze jesli rzeczywiscie go kocha to niech sama ucieka. wtedy Kate wyznaje ze powiedziala ze go kocha tylko po to zeby tamten przestal go bic i wkurzona wraca do swojeje klatki. Ben przychodzi do klatki i zabiera Sawyera na spacer. podczas ktrego wyznaje ze jedyne co mu wszczepili to lek i ze wszystko Sawyer robi by chronic Kate, a pozniej pokazal mu ze jest na zupelnie innej wyspie i nie ma gdzie uciec.

Jack oglada zdjecia rendgenowskie wiszace w sali operacyjnej i kiedy przychodzi po niego Juliet pyta kim jest mezczyzna ktorego zdjecia tu wisza mowi "to zdjecia kregoslupa mezczyzny ok 40 letniego ktory w okolicach 4 kregu ma olbrzymi guz, a tak sie sklada ze ja jestem neurochirurgiem- kogo mam zoperowac"

tymczasem na wyspie Des konstruuje wierze z patykow a na jej koncu instaluje kij do golfa, w czasie burzy udeza w nia piorun.


tak wiec moje doznania sa takie ze napewno lepszy odcinek niz inne. po pierwsze dlatego ze bylo troche z jednej wyspy a troche z drugiej. Jack w koncu odkryl o co biega + dla niego za spostrzegawczosc Very Happy

Sawyer kochany i sliczny we wspomnieniach nawet w mundurku wieziennym. Kate zdzira troche ale do konca nie wiadomo czy prawda bylo to ze kocha Sawyera czy to ze powiedziala to by go chronic. Question Question
Desmond slodki aczkolwiek nie bardzo wiem o co biegalo z tym piorunem i kijem do golfa ;>
Charli w koncu zaczal walczyc o Clear - byle nie za pozno
i co jeszcze ciekawego?? narazie nie pamietam jak sobie przypomne to napisze
a jak u Was z ocena tego odcinka????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Moderator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


PostWysłany: Wto 17:22, 06 Mar 2007    Temat postu:

No ja niestety odcinka nie oglądałam, mimo ogromnych chęci, ale miałam sytuację awaryjną i tak wyszło. Szkoda. Sad Może są jeszcze jakieś powtórki???

Cortez napisał:
Kate zdzira troche

Trochę? Ja jej tam nigdy nie lubiłam ;p

Cortez napisał:
Charlie w koncu zaczal walczyc o Clear - byle nie za pozno

Nie lubię Claire i uważam, że Charlie jest dla niej za dobry, więc mi to nie przeszkadzało, gdyby było na cokolwiek za późno. Wink Chociaż szkoda faceta, bo mu zależy na Claire i mógłby się załamać, biedak. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Plotki o wszystkim i o niczym Strona Główna -> nasze seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 3 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin