Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Wto 20:45, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Co do pretensji do Charlie'go to Sun po prostu od niego odeszła. Podejrzewam, że będzie po prostu bardzo obrażona na niego, czyli po prostu nie będzie się odzywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Wto 19:09, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
i jak Wam sie podobal ostatni odcinek?? jak dla mnie nawet niezly. fajnie ze wkoncu odbili Jacka i Sayida. fajnie tez ze Juliette z nimi poszla. Kate troche wkurzajaca. ale najbardziej to podobalo mi sie ze Lock odszedl razem z tamtymi. mam nadzieje ze juz nie wroci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Wto 20:08, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nawet fajny. Podobały mi się Juliette i Kate umorusane błotem tak uroczo wyglądały...Kate to coś mi sie wydaje, ze sie jakos pogubiła z tym całym ratowaniem Jacka i dalej nie wie czy on czy Sawyer...
co do Locke'a to coś mi sie wydaje, ze on tak szybko nie zniknie aczkolwiek jego chwilowa absencja dobrze zrobi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Śro 14:24, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, coś mnie ominęło?? Bo ost. odcinka zapomniałam obejrzeć i zdążyłam tylko looknąć na końcówkę jak Jack, Juliet, Kate i Sayid idą sobie na wyspę. Co poza tym się działo??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Sob 20:30, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
np troche sie dziala. tamci opuscili wyspe i pozucili w dzungli Kate i Juliet zsute razem kajdankami. gonil je potwor i w ogole. Kate nic o Jacku nie wiedziala ale chciala go
ratowac Juliet znala cala jego historie i chyba go kocha. razem wrocily po Jacka i Saida i razem oposcili oboz. a Lock powiedzial ze nie zamieza oposcic wyspy i ze wie co Kate zrobila i ze "tamci" nie zapominaja i nie wybaczaja poczym odszedl razem z nimi. a Hugo powiedzial Sawyerowi ze ludzie beda glosowac czy Sawyer ma zostac na wyspie czy maja go wygnac za to co zrobil Sun. Sawyer jak to Sawyer najpierw go olal a pozniej troche sie przerazil i postanowil zrobic wszystko by go nie wyzucili. byl mily i wszystkim pomagal. upolowal tez dzika i wszyscy jedli mieso. tylko Sun nadal byla anty. a pozniej olazalo sie ze to sciema i ze nie ma glosowania a Hugo chcial zeby ludzie polubili Sawyera a on innych caly Hugo ale mu sie udalo. a i powiedzial ze Sawyer bedzie ich nowym przywodca do powrotu Jacka a na ospowiedziedz ze nie chce powiedzial "JAck tez nie chial" i to tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Sob 23:58, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Och, dzięki za streszczenie :*
Akcja z Hugo i Sawyer'em wymiata xD ^^ I oczywiście cieszę się, że Locke sobie poszedł, jak dla mnie może nie wracać No i Juliet i Jack... Jakoś ich razem lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Czw 15:26, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
jak wam sie podobal ostatni odcinek?? tak sie przestraszylam na poczatku ze Charlie naprawde zginie ale naszczescie ocalil go Des . w ogole caly odcinek strasznie popieprzony szczegolnie moment koncowy. kiedy okazuje sie ze to nie dziewczyna Desa tylko jakas inna dziewczyna z ktora chyba mial dziecko ale kazal jej usunac albo cos i potem do klasztoru uciekl pokrecone jak nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Czw 23:03, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe, odcinek był świetny!! Też się bałam o Charliego, ale Des taki fajny jest i wiedziałam, że nie pozwoli mu umrzeć, choć miałam takie chwile zwątpienia. Ogólnie to odcinek mi się podobał, LOSTy się nakręcają
Jedynie Kate mnie rozwaliła ;-/ Żeby tak wykorzystywać Sawyer'a, głupia ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Pon 16:03, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Godus jaki dziwne te Losty sie robia. o co cho?? facet zabity przez Locka zyje. laska ktora wyladowala mowi Hugo ze ich samolot zostal znaleziony i ze wszyscy zgineli. o co biega bo ja juz sie pogubilam ;/ szkoda mi Sun bo jesli Juliett ma racje to Sun juz niedlugo pozyje szkoda bo nie jest taka zla. no i pierwszy odcinek od dawna gdzie jest Jack ale nie gra pierwszych skrzypiec to dobrze a jak Wam sie podobal??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Pon 17:52, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No odcinek bardzo fajny Na koniec mnie w krzesło wbiło jak Hugo rozmawiał z tą laską Pokręcone to, ale właśnie takie fajne, przynajmniej ciekawie się robi. Jin w retro Sun był taki fajny... Dobrze, że to jednak jego dziecko. Ale szkoda mi Sun... Choć może jakoś ją uratują????? A Juliett też bardzo lubię, choć jest w zmowie z Benem... ;/ Ale widać, że robi to wbrew sobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Pon 19:06, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a ja wiem co bedzie przynajmniej mniej wiecej chcesz wiedziec??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Pon 20:53, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łe nie obejrzałem dzisiaj Jakoś tak zaciekawił mnie bardziej tenis na Polsacie Sport. Dziś rozpoczął się turniej na Wimbledonie i wolałem obejrzeć mecz Carlos Moya-Tim Henman.
Wracając do odcinak z zeszłego tygodnia - to mam wrązenie, że jak pojawia się Desmond to te odcinki sa dziwne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Pon 21:44, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no sa bardzo dziwne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Wto 11:38, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, no nie wiem czy chcę... No, ale możesz powiedzieć jak zaczęłaś  Ja wiem tyle, że Locke porwie Ben'a, chyba jedyna dobra rzecz jaką zrobi, ale to się pewnie okaże ;p A no i wyjdzie na jaw, że Juliett jest zdrajczynią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Wto 16:57, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
tego o Locku nie wiedzialam wiec sie uzupelniamy
wiem ze prawda o Juliett wyjdzie na jaw. a ona sama pocaluje sie w ostatnim odcinku z Jackiem. Jack powie Kate ze ja kocha. Sun bedzie zyc.
no ale nie moze byc tak pieknie wiec najsmutniejsze jest to ze...........................................................................................................................
CHARLIE UMRZE BUUUUUUUUUU to straszne. nic wiecej nie wiem narazie. ale Ciagle ciagne Scu za jezyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|