  |
|
| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
 Wysłany: Pią 19:03, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
uuuuuu nowy kotek  a moj jutro do kastracji idzie.
zla jestem w ogole, bo w poniedzialek przyszlam do pracy i nie dosc ze pracowalam caly dlugi weekend to jeszcze od poniedzialku pracuje po 9 godzin i jutro tez musze isc do pracy. na szczescie nie na 8 a na 9 i do 14 tylko. ale porazka. jedyne co trzyma mnie przy zyciu to nowiutki rowerek ktory sobie kupilam jest sliczny
[link widoczny dla zalogowanych] to moj rowerek to ten czarno zolty
jak wam sie podoba ??
i co u Was??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Pią 21:41, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Znam ten ból, jutro na 14 do pracy i w niedzielę też. Potem jeszcze w czwartek i półtora tygodnia wolnego od pracy. W maju to muszę się postarać, bo dla kasjera z najmnijeszą ilością błędów dodatkowo 80zł premii. Przy mojej niezbyt i tak wysokiej pensji to spory dodatek. W ogóle kierownik podniósł premię za maj - dzięki temu, że w kwietniu były bardzo wysokie obroty a nic tak nie motywuje chyba pracownika jak wyższa premia.
Dziś miałem śmiechowaty dzień do południa, a to dlatego, że moje semianrium magisterskie trwało chyba z 10min  Okazało się, że dzisiaj miał mieć V rok zajęcia. Co ciekawe ksiądz doktor [czyli mój promotor] powiedział mi przed długim weekendem ze nasz rok ma przyjść 11 maja, no ale on żyje w innej czaso-przestrzeni wiec chyba zapomniał. Przychodzimy z kumplem i jestesmy my dwa plus trzech kolesi z V roku. No to my wpadamy na pomysł zagadania go o nasze eseje nt tego czym chcielibyśmy się zająć w pracy magisterskiej a potem by wyjść. Okazało się że on tego nie przeczytał, ale stwierdził ze wyosko oceniam każdą formę aktywności i powiedział abyś pracowali nad kolejnymi etapami i pozwolił na iść do domu
Tylko jedna rzecz mnie zmartwiła, bo nie do końca wyszło mi jedno przedsięwzięcie i trochę finansowo ucierpię na nim a z funduszami trochę krucho się u mnie robi...ech...ale generalnie jest ok i staram się cieszyć każdym dniem  jeszcze jakby mnie jakaś kobieta pokochała byłoby super, ale widać w życiu nie zawsze ma się wszystko
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
| Wysłany: Sob 10:16, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No ja już kotka nie mam, bo jak tylko go wyleczyliśmy to zaczęliśmy szukać mu domku, bo co jak co, ale my nie mogliśmy takiego maluszka zatrzymać, bo jednak mamy cały zwierzyniec juz.  Więc wczoraj, zupełnie przypadkiem, kotek pwędrował do dziewczyny kumpla moich rodziców (i mojego też ;p). Wydawała się być miła, a jej dzieciak na pewno się ucieszy. Choć przyznaję, że strasznie mi szkoda kociaka, bo przez ten tydzień zdążyłam się już przywiązać do niego (jak jakieś fotki się będą nadawać to wstawię)...
A co poza tym u mnie? No hm, przede wszystkim dużo nauki, bo teraz zaczyna się walka o oceny. Muszę podreperować swoją sytuację z matmy, fizy i gegry, a reszta to raczej luz.
No i za niecałe dwa miesiące wakacje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
| Wysłany: Czw 16:18, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No i co tam u Was??
Ja między nauką nareszcie znalazlam czas na to, by iść na jakąś imprezę i tak wczoraj byłam na 18-nastce i było suuuper Szkoda tylko, że tak wcześnie się zmywać musiałam, ale cóż na następny dzień do szkoły i do tego spr, więc... ;-/ No, ale ogólnie było super, nie licząc tego, że jakiś zboczeniec się doczepił do mnie i mojej kumpeli. Nie wiem co bym bez niej zrobiła, bo byłam w takim szoku, że się odezwać aż nie mogłam, słow mi zabrakło ;p No, ale grunt, że nic się nie stało, choć mogło, bo ten facet zdrowo pierdolnięty był. ;-/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Czw 18:49, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
wow ja czasu na nic nie mam ;/ z pracy wychodze ok 18 i wszystkoo szybko trzeba gdzes isc cos zrobic. przez 3 dni nie bylam na forum a na forum TW od tygodnia
jutro moze wyskocze z Modano na piwko bo to w koncu jego urodziny. a w sobote?? tez sie nie wyspie ;/ na 10.30 do fryzjera a pozniej szybko szykowac sie na sluub i wesele w koncu sie pobawie
Cruz tacy sa najgorsi :/ pamietam jak do mnie sie jeden przyczepil ale byl w miare nawet z nim tanczylam a jego kumpel sie zaczal podwalac i byl kompletnie pijany i zaczal mnie za tylek lapac. powiedzialam "zlap jeszcze raz to ci przypierdole" jak zlapal to dostal w twarz z plaskacza (choc moglam z piachy w nos  ) i dostawal tyle razy ile lapal az w koncu dostal tak mocno ze upadl i nawet przeprosil palant. z takimi to albo olac albo w pysk i pamietaj jezeli chcesz przywalic piescia to zawsze miej zapalniczke i trzymaj ja w zacisnietej piesci. to spowoduje ze cios bedzie mocniejszy i nie polamiesz palcow.
juz sie nie moge doczekac dnia dziecka kupilam dla Ninki takiego duzego psa pluszowego. jest chyba wiekszy od niej. a dla Mateuszka spioszki takie wieksze z Myszka Miki bo wszystko ma w myszke a Nina lubi pieski nie mam jeszcze tylko nic dla Izu i Oli ale do dnia dziecka jeszcze czas. tylko podobno w dszien dziecka nie dal sie wejsc do smyka wiec wolalam kupic teraz nim ktos mi wykupi
no i nie moge sie doczekac Cruz jak przyjedziesz i pierwszego piwka z Toba
a ta Twoja Marta tez bedzie czy to ta z podstawowki??
podejrzewam ze kumpele samej Cie nie puszcza wiec bede musiala nastawic sie na towarzystwo wiekszej grupki?? i dowiedz sie jaki dzien bedziesz miala tylko dla siebie to z wyprzedzeniem wezme wolne na ten dzien
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
| Wysłany: Pią 16:10, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Och, zazdroszczę Ci tego wesela, ja idę dopiero w lipcu, bo moja kuzynka ma w końcu Nie mogę się już doczekać
| Cortez napisał: |
| i pamietaj jezeli chcesz przywalic piescia to zawsze miej zapalniczke i trzymaj ja w zacisnietej piesci. to spowoduje ze cios bedzie mocniejszy i nie polamiesz palcow. |
Och, dzięki za radę ;p ;]
Szczerze to tyle razy wracam po nocach z miasta, nawet pieszo, i nigdy nikt aż tak się do mnie nie doczepił, bo wystarczyło ignorować i tyle, a teraz kurwa to Marta chyba z 50 razy musiała mu mówić, żeby spierdalał, bo po jednym jego tekście to aż mi mowę odjęło. W ogóle to był jakiś spoza Bydgoszczy, więc już miałam przed oczami najczarniejsze scenariusze ;p
A w ogóle teraz idę 30 na imprezę, też do Savoy'a, i aż się boję na przystanek iść, więc chyba ojciec po mnie przyjedzie ;p On i tak siedzi do nocy przy kompie albo tv, więc dla niego to nie problem, a dla mnie bezpieczniej, tym bardziej, że teraz idę z kumpelami z klasy, a tam każda z innego osiedla i nie miałabym nawet z kim wracać, a sama wolę już nie.
| Cortez napisał: |
| no i nie moge sie doczekac Cruz jak przyjedziesz i pierwszego piwka z Toba |
Ooo, ja też ;p Ale najpierw muszę się zorientować jak to w ogóle z tym czasem wolnym będzie (mam na myśli czy w ogóle będzie go dużo czy nie wiem no ;p), a ost. wolałam nie wchodzić w drogę mojemu wychowawcy, bo jest na nas nieźle wkurwiony ;p A Marty nie będzie, bo tak, to ta z podstawówki. ;] A szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Pon 16:52, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no i po weselu a szkoda bo bylo Suuuuuuuuuper przez duze S. bawilismy sie do 2.30 swietnie, spiewajac i tanczac. moja sis stwierdzila ze znam slowa kazdej piosenki jaka leciala moze powinnam prowadzic wesela  naprawde bylo swietnie. nastepne wesele 16 czerwca moja kumpela ta co sie tyle czasu nie odzywala napisala sms'a "(...) co slychac?? (...) ja wychodze za maz w czerwcu" dobra co ?? przez prawie godzine wesela gadalam z nia przez telefon. i musialam z jakims kolesiem tanczyc lambade ;/ i w ogole ciagle mnie Dominik czyli dj bral do wszystkich konkursow jako swoja asystentke. zeby chociaz byl przystojny. nawet z nim raz zatanczylam no i zadedykowal dla mnie jakas piosenke wiec powiedzialam mu ze jak bedzie moj slub to go wynajme
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
| Wysłany: Pon 17:48, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To świetnie, że było fajnie. Też tak chcę ^^
Niestety teraz mam jeszcze trzy bardzo napięte tygodnie szkoły, ale potem będzie luz No i w między czasie imprezka
A dziś byłam u ortodonty i mam tym razem zielony aparacik xD ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Pon 19:41, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja chciałbym jeszcze raz Pani Administrator za zaproszenie. Mam nadzieje Kiniu, ze nie męczyło Cię wczoraj moje towarzystwo?
Najlepsza akcją było jak złapałem na oczepinach krawat rzucany przez Pana Młodego - pierwszy raz mi sie to zdarza no i nie potrzebnie robiłem ślizg przez pół parkietu przy jednej piosence, ucierpiały nieco moje spodnie - do 30 czerwca musze je znów wyszykować - w sumie to nie wiem co mnie do tego pokusiło [cały ja najpierw zrobię potem pomyślę] Ogólnie było bardzo fajnie BTW Kinia napisz mi czy doszedł mail ze zdjeciami??
Teraz troche mniej przyjemnyrz rzeczy bo sporo nauki bedzie bo do przyszłego tygodnia juz zaczynam egzaminy, ale jak dobrze pójdzie 15 czerwca bede juz po całej sesji. Do tego pracujace weekendy, bedzie goraco ale trzeba dać rade.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Pon 21:46, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nie nie nie najlepsza scena byla jak wszystkie dziewczyny tanczyly kankana i nagle dj mowi "hej ktoras zgobila stringi" a na to wszystkie tanczace glowy w dol i patrza ktorej to to bylo niezle.
zdjecia doszly a ty mnie nie nudziles.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Pon 22:02, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No to była akcja numer jeden ja mówiłem odnośnie moich "przeżyć" A pamiętasz jak był tort i zaczął nasz stolik śpiewać po pocałunku Młodych "Nie pijemy wódki pocałunek był za krótki" to miałem wrażenie, że co niektórzy się dziwnie popatrzyli...jakoś tak mnie poniosło by to zaśpiewać
A teraz siedze i pisze ferat na jutro na Historię dobroczynności Kościelnej i w sumie tworze coś z nieczego podpierajać się wikipedia i jakąś dziwna stroną internetową - oj będzie albo śmiesznie jutro albo tragicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
| Wysłany: Pon 23:24, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Modano napisał: |
| oj będzie albo śmiesznie jutro albo tragicznie. |
Wikipedia to nie bardzo wiarygodne źródło (choć i tak wszyscy z niego korzystają), ale śmiechu nigdy dość  Choć oczywiście - powodzenia. Ja jestem po 2 h korków z fizy, właśnie skończyłam. Północ to idealna godzina, by iść do łózeczka i troszkę się wyspać, więc dobranoc ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Śro 20:26, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem. Korzystam z wikipedii bardzo rzadko, ewentualnie gdy siedząc przy kompie chce się coś na szybko dowiedzieć.
Wczoraj było śmiechowo, ksiadz każdemu z naszej piątki co chodzi na Historię dobroczynności kościelnej jako na przedmiot dodatkowy, zaliczył pracę. Mi tylko kazał jeszcze jedną rzecz w nim uzupełnić i będzie OK Dziś też było fajnie, najpier na zajęciach z SPSS-u [taki program dla m.in. socjologów do kodowania i analizowania wyników ankiet] miało być zaliczenie. Koles jedna rzecz z nami przećiwczył na początku po czym popatrzył w liste obecności i każdemu wpisał zaliczenie bez żadnego dodatkowego sprawdzianu, czego wiele osób sie obawiało. Potem 3/4 psychologii rodziny zajęła prelekcja kolesia z PAN-u nt Handlu ludźmi w Afryce, po czym babka od psychologii spytała się czy każdy kto chodzi do niej na wykład wpisał się na listę i puściła nas do domu. Człowiek to ma nieraz farta
No a jutro 14-22 w pracy a wcześniej jeżdżenie po bibliotekach, ale liczę na dobry dzień jutro choć będzie cięzki zapewne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
|
| Wysłany: Pią 22:46, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No, to co tam u Was, bo dawno tu nic nie było?
Ja osobiście byłam w środę na zajebistej imprezie. ;p Pożegnałam maturzystów, choć parkiet i tak należał do mojej klasy W wielkim skrócie to schalałam się, potańczyłam, dobrze się pobawiłam i miałam kaca
Poza tym już prawie koniec szkoły, oceny prawie wszystkie poprawione (jeszcze tylko matma i zaliczenie spr. z angola, bo nie pisałam), fakultety wybrałam (WOS ), więc jest luz.
A 11 już do Wawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Wto 20:27, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie ostatnio ciężko, szczególnie od soboty do wczoraj włącznie. Dużo pracy, dużo nauki - jutro egzamin z psychologi rodziny, a w dodatku w ogóle nie mam nastroju na nic...choć dziś już lepiej i czuję, ze znów rosnę w siłe
A w piatek z Cortez bylismy na Spider-manie 3 - no normalnie taki nudny film, wybrałem go głównie dlatego że był o w miare przyzwoitej porze, ale gdybym wiedziałe wcześniej ze taka kich to by nie poszedł. Mogłem w sumie wcześniej zapytać o opinie kolege z roku, który jest niezłym znawca kina a w dodatku ma chyba wszystkie komisky o Spider-manie jakie kiedyś wychodziły ale potem było ciekawie - nocna przechadzka po Sadybie i piwko w na jakimś boisku takich akcji dawno nie miałem...no to wracam do nauki. Mamw tej sesji pięć egzaminów do zdania - dwa przedmioty zaliczyłem w maju, więc myślę ze bedzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
